„Graj, a usłyszysz echo własnej duszy. Graj zbyt długo – a echo stanie się krzykiem, który rozsadzi czas”.
Instrument o tysiącach kształtów – czasem harfa ze strunami, a czasem skórzany bęben. Jego dźwięki porządkują energię w rytmie reguł pierwotnych praw istnienia, a w rękach wtajemniczonego mogą… stwarzać bogów.
Wieczna Pieśń sprawiła, że Wielki Stwórca Tha powołał do życia Twórców, choć w trakcie tego czynu zagubił się w labiryncie własnego umysłu, tańcząc na granicy szaleństwa. Teksty kultu przestrzegają jednak: „Każda nowa nuta to ostrze bez rękojeści. Twórca, który ją zrodzi, może stać się tyranem – lub ofiarą własnej kreacji”.